Moja Samotność
Blady świt gasi lampy gwiazd
Promień słońca dzień rozpala
W dali giną światła śpiących miast
A tu... Ja i moja samotność
Przyszła do mnie, sama nie wie skąd
Siadła blisko, tuż przy sterze
Biedna wychudzona z miną złą
Ja i moja samotność...
Chyba mi ją przywiał z morza wiatr
Blada, mokra, wystraszona
Siedzi cicho i czeka na mój znak
Ja i moja samotność...
Nic nie mówi tylko z zimna drży
W oczy patrzy, jak pies wierna
A może tylko szelma ze mnie drwi?
Ja i moja samotność...
Jeśli chcesz w koi połóż się
Spróbuj zasnąć i odpocznij
Jutro zmykaj, chociaż... nie spiesz się
Ja i moja samotność...
Blady świt gasi lampy gwiazd
Promień słońca dzień rozpala
W dali dawno znikły światła miast
A tu... Ja i moja samotność...