Rejs do nieba

Płyńmy, gdzie horyzont kończy się,
   Płyńmy tam, gdzie Neptun mieszka sam.
   Do nieba wrót zostało nam ciut, ciut.
   Płyńmy naprzód, hen, w daleki sen.
   Daleki sen.

Spójrz, na skrzydłach wiatru wstaje dzień,
Słońce rozjaśnia nocy cień.
Świeżej fali poszum miły budzi mnie,
Przygodo - witam Cię!

Świat w kolorach tęczy tańczyć chce,
Morze oczy niebieskie ma na dnie.
Pragnę spojrzeć na nie z bliska. Czy ty też?
Więc ze mną ruszaj w rejs.

Tu zostawię troski i mój dom,
Tam czeka nieznany cudny ląd.
Może kiedyś tu powrócę, kiedy znajdę go.



Szanty
Menu